Dla każdego człowieka różnorodna i zbilansowana dieta jest bardzo istotna z punktu widzenia zdrowia i wszystkiego co z nim związane. Warto jednak pamiętać, że to co jemy wpływa także na szanse poczęcia potomka i ważne jest nie tylko u kobiet, ale także u mężczyzn. To właśnie u nich pewne składniki naszego codziennego pożywienia odgrywają ogromną rolę i bezpośrednio lub pośrednio wpływają na plemniki – ich jakość, ilość i ruchliwość. Na co zwrócić szczególną uwagę?
Przede wszystkim, nie można dopuścić do otyłości. Niejednokrotnie wykazano związek między nadmierną masą ciała a jakością i ruchliwością plemników. Spożywanie dużej ilości tłuszczów, przede wszystkim tych nasyconych, i nadmiernej ilości słodyczy nie wpływa korzystnie nie tylko na wagę mężczyzny, ale także na stan jego plemników.
Najczęstszym błędem dietetycznym popełnianym przez przyszłych ojców jest nadmierne spożywanie mięsa, tłuszczów, cukrów i żywności typu „Fast food”. Należy zmienić te zgubne przyzwyczajenia na rzecz warzyw i owoców – najlepiej 5 porcji dziennie.
Co zatem zrobić, aby stosowany przez nas sposób żywienia zawierał wszystko co potrzebne do zapewnienia optymalnych warunków prokreacji? Jest kilka składników, o których obecność w diecie mężczyzny trzeba zadbać z wyjątkową starannością.
Antyoksydanty, a wśród nich witamina A, C i E dostarczane w pożywieniu mają korzystny wpływa na jakość plemników. Witamina C chroni DNA plemnika przed uszkodzeniem przez wolne rodniki, dlatego korzystne jest spożywanie m.in. brukselki, porzeczek, malin czy papryki. Obecność witaminy A nie dopuści do obniżenia parametrów nasienia, więc warto sięgać np. po ryby, marchew, szpinak, mleko i jego przetwory. Dzięki witaminie E błona komórkowa plemników jest chroniona przed uszkodzeniem, a suplementacja nią jest skuteczna przy zmniejszonej liczbie i ruchliwości plemników. Działanie witaminy E jest jeszcze lepsze w połączeniu z selenem – składnikiem mineralnym również zaliczanym do antyoksydantów.
Cynk i selen są niezbędne do produkcji nasienia, wpływają także na jego jakość i mają związek z ruchliwością plemników. Cynk znajdziemy m.in. w nasionach roślin strączkowych, jajach, pestkach dyni, owocach morza, krewetkach szparagach, natomiast zapotrzebowanie na selen można pokryć dzięki orzechom, otrębom, rybom morskim, roślinom kapustnym i strączkowym oraz żółtkom jaj. Witamin B12 występująca w rybach, jajach, chudym mięsie, serach odgrywa bardzo istotną rolę w spermatogenezie, czyli produkcji plemników.
To, czy wszystkie potrzebne składniki zawsze będą dostarczone w odpowiednich ilościach zależy od prawidłowego zbilansowania i różnorodności naszej diety. Czasami jednak mężczyźni mogą wspomóc się suplementacją tych niezbędnych składników, korzystając z gotowych preparatów. Warto pomyśleć o tych uzupełniających kwasy tłuszczowe – te omega-3 i omega-6 oraz kwas α-linolenowy (obecny przede wszystkim w oleju lnianym). Skorzystać można też z suplementów dostarczających cynk, koenzym Q-10 i witaminę E. Warto też zwrócić uwagę na preparaty zawierające wyciąg z korzenia rośliny znanej jako maca – poprawia ona produkcję plemników, zwiększając ich ilość i ruchliwość.
Nie ulega wątpliwości, że wymienione składniki mają ogromny wpływ na płodność mężczyzn, jednak pamiętać należy jeszcze o kilku wskazówkach. Każdy mężczyzna troszcząc się o jakość swoich plemników powinien:
Każdemu z nas zależy, aby na świat przyszło zdrowe potomstwo, a dbałość o prawidłowe odżywianie i prowadzenie zdrowego stylu życia jest pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu.
Piśmiennictwo: